Pomadki MAC marzą się chyba każdej z nas :) Teraz i ja mam swoją, a jest do dokładnie Angel, która jest jednym z najpopularniejszych odcieni MAC.
Formuła Frost ma nadawać efekt zmrożonych ust i metaliczny połysk. Ta formuła podoba mi się za to, że usta nie stają się matowe, ale też nie są zbyt błyszczące (a tego i tego nie lubię).
Metaliczny połysk widać na drugim zdjęciu, ale w rzeczywistości, w świetle dziennym, efekt na ustach jest zbliżony do pierwszego zdjęcia. Kolejny plus dla formuły Frost - nie wysusza, nie podkreśla suchych skórek. To w okresie zimowym jest dla mnie bardzo istotne.
Pomadka ma kremową konsystencję, przez co łatwo nakłada się ją na usta. Ma delikatny waniliowo-podobny zapach. Krycie można stopniować w zależności od ilości nałożonych na usta warstw. Trwałość szminki nie jest oszołamiająca, kolor utrzymuje się około trzech godzin, oczywiście pomijając ekscesy typu jedzenie i picie. Osobiście wolę jednak częściej poprawić makijaż niż serwować sobie suche skórki megatrwałą szminką.
Nie sposób nie wspomnieć o wysokiej cenie wynoszącej 86 zł (dla porównania cena w USA 15$...) i niewielkiej dostępności salonów MAC. Ja swoją otrzymałam w prezencie zakupionym za granicą.
Do maczkowej pary mam także korektor Pro Longwear Concealer, ale o nim wkrótce :)
A Wy co sądzicie o pomadkach MAC? Miałyście okazję używać innych kosmetyków tej firmy?
Przypominam Wam także o wiosennym rozdaniu, w którym możecie się zgłaszać jeszcze przez niecałe dwa tygodnie TUTAJ ! Postanowiłam także wprowadzić małą zmianę: Jeżeli opublikujecie u siebie na blogu notkę, w której podacie informację o moim konkursie- otrzymacie aż 3 dodatkowe losy! Będę naprawdę wdzięczna za każdą informację o moim konkursie na Waszych blogach :)
Przypominam Wam także o wiosennym rozdaniu, w którym możecie się zgłaszać jeszcze przez niecałe dwa tygodnie TUTAJ ! Postanowiłam także wprowadzić małą zmianę: Jeżeli opublikujecie u siebie na blogu notkę, w której podacie informację o moim konkursie- otrzymacie aż 3 dodatkowe losy! Będę naprawdę wdzięczna za każdą informację o moim konkursie na Waszych blogach :)

troszkę za droga, więc nie kupię, ale ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://my-life-in-warsaw.blogspot.com/
gdybym nie dostała jej w prezencie, cena też pewnie by mnie odstraszyła :)
Usuńcałkiem fajna, ale cena to chyba z czasów prehistorii bo od dawna te pomadki kosztują 86zł, Jesteś pewna, że nie jest przeterminowana?
OdpowiedzUsuńW sumie szminka została zakupiona za 15$ w Stanach Zjednoczonych. Tutaj podałam cenę PLN zaczerpniętą z wizażu, której nikt dotąd tam nie zaktualizował... widzę, że zakup za granicą był jeszcze bardziej opłacalny :) Cenę za chwilę poprawię, dzięki za uwagę.
UsuńUwielbiam pomadki MAC :) Mam matową Russian Red, która jest po prostu idealna :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam jeszcze pomadek MAC :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych:)
dzięki :)
UsuńPrezentuje się naprawdę ok.
OdpowiedzUsuńniestety MACa nic jeszcze nie miałam, ale rozważam właśnie korektor pod oczy, więc chętnie o nim poczytam :)
OdpowiedzUsuńa szminka bardzo ładnie wygląda na ustach :)
dla mnie MAC póki co jest nieosiągalny
OdpowiedzUsuńniestety te pomadki są dla mnie nieosiągalne, a szkoda :c
OdpowiedzUsuńwidzę swój ulubiony korektor ;D
OdpowiedzUsuńPro Longwear będzie chyba także moim ulubionym :)
Usuńidealny kolor ust. uwielbiam takie odcienie
OdpowiedzUsuńładny kolor ma ta pomadka.
OdpowiedzUsuńniestety nie mam nic z Mac'a a tak mi sie marzy ;( obserwuje, bo podoba mi sie u Ciebie :) dziekuje za odwiedziny i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńja o tym korektorze myślę już od dawna, jednak ciągle szkoda kaski :))
OdpowiedzUsuńPomadka super , fajny klasyczny odcień a korektora zazdroszczę marzy mi się już od dłuższego czasu :P
OdpowiedzUsuń