16 marca 2013

Cytryna, jagoda i zebra, czyli łatwy sposób na ciekawy manicure!

Najpierw chciałabym podziękować przybywającym obserwatorom bloga, każdemu z osobna! Bardzo cieszę się, że ze mną jesteście i mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej :-)
Dzisiaj przedstawiam Wam swoje pazurki:

Wykonanie nie zajmuje długo, a według mnie całość prezentuje się całkiem fajnie. Wykorzystałam żółty lakier z Miss Sporty, ale przed nałożeniem rozbieliłam go do jaśniejszej cytrynki - jak dotąd nie znalazłam pastelowej żółci w sklepach, więc sama postanowiłam ją zrobić :)
Wrzos-jagoda z Marizy, odcień 46, o którym pisałam TUTAJ.
+ Zebra, łatwy wzorek dla urozmaicenia.

Pochwalę się także uroczą paczuszką od Gosi:

W której znalazłam odkupiony przeze mnie puder Rimmela, próbki Yankee Candle o bajecznych zapachach i waniliową świeczuszkę (która nie załapała się na zbiorową fotkę). Teraz muszę tylko znaleźć gdzieś kominek!

A w następnym poście napiszę o moim sposobie na regenerację cery po zimie. W tym celu nabyłam rodzinkę półproduktów, które o dziwo znalazłam w sklepiku u siebie w mieście.


Jeszcze tylko przez tydzień możecie zgłaszać się do mojego ROZDANIA. Zgłoszenie zajmie Wam chwilkę, a możecie wygrać fajne kosmetyki :)


18 komentarzy:

  1. Mam ten lakier z Miss sporty i pomimo, że lubię te lakiery, to kolorem 453 nie mogę pomalować paznokcia. Jest za gęsty. Może ktoś go w sklepie otworzył i dlatego?

    http://my-life-in-warsaw.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście lakiery z Miss Sporty są gęste, ale mam ich kilka i żółty nie wyróżnia się pod tym względem od innych. Może rzeczywiście Twój lakier stał w sklepie otwarty przez jakiś czas zanim go kupiłaś :(

      Usuń
    2. Ja polecam nabyć rozcieńczalnik do lakierów z Inglota. Świetnie rozcieńcza zgęstniałe lakiery i nie zmienia ich konsystencji :)

      Usuń
  2. Podobają mi się w ten sposób zdobione paznokcie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że woski Ci się spodobają i namówię Cię w końcu kiedyś na większe świeczkowe zakupy :D
    Paznokcie fajne, ale ja osobiście zrezygnowałabym z wrzosowego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezły pomysł :) Mi gęstość lakierów Miss Sporty pasuje a ten żółty musi wpaść w moje panowanie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oo przypomniałaś mi że mam ten żółty lakier, i jeszcze go ani razu nie używalam. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super to wygląda ! Ja nie lubię za bardzo zółci na paznokciach,jednak to to bombaa !
    cosnowegoradosnego.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham zwierzęce motywy (co widać po moim blogu zresztą :D) panterka, zeberka, tygrysek, skóra węża... Tak pazurki na tak!

    glamdiva.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Paznokcie ładnie wyglądają :) Ja jednak obawiam się samodzielnego zdobienia lewą ręką :P

    OdpowiedzUsuń
  9. ta zebra jest genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Glinka biała to u mnie kosmetyk obowiązkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny mani taki trochę misz masz ale podoba mi sie :) Też ostatnio zaczełam używać olejku arganowego zobaczymy jakie będą efekty:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale superowy mani- zeberka cudownie się z nim zgrała ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo fajnie wyszła Ci ta zebra :)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetne pazurki- jaki wiosenny kolor<3

    OdpowiedzUsuń